Jednym z ważniejszych wskaźników gospodarczych, za pomocą którego również możesz ocenić stan gospodarki, jest poziom sprzedaży detalicznej. Warto sprawdzić, czy popyt konsumpcyjny był również wysoki, tak jak wzrost produkcji przemysłowej za ostatnie 12 miesięcy.
Polska gospodarka w 2011 r. na razie dobrze zdaje test czasów kryzysu. Dowodem na to mogą być wyniki produktu krajowego brutto, którego wzrost w obu kwartałach 2011 r. oscylował w granicach 4 - 4,5%!
Gospodarka Polski - ogólnie rzecz biorąc - trzyma się nieźle. W czasach kryzysu, który można by pewnie obecnie nazwać przewlekłą chorobą zbytniego zadłużenia i groźby niewypłacalności niektórych państw europejskich (z Grecją na czele), polskie PKB, stan budżetu państwa, produkcja przemysłowa i usługi oraz popyt konsumencki mają się dość dobrze.
Wysoki poziom inflacji spędza sen z powiek nie tylko ekonomistom w Polsce, ale również przedsiębiorcom i zwykłym obywatelom. Jak wygląda obecna sytuacja, jeśli chodzi o wskaźnik wzrostu cen?
Niekorzystne informacje dotyczące tempa wzrostu cen w Polsce nasiliły się wiosną tego roku. Dość powiedzieć, że jeszcze za maj 2011 r. wskaźnik inflacji wyniósł aż 5%, a to poziom niezwykle wysoki.
Niepokojące informacje związane ze znacznym wzrostem cen w Polsce mogłyby sugerować to, że gospodarka się rozpędza, miejsc pracy przybywa, a bezrobocie jest w trendzie spadkowym. Czy tak jest w istocie? Sprawdź poniżej w tabeli i na wykresie.
Sprawdź, jak przedstawiają się dane dotyczące wskaźnika poziomu sprzedaży detalicznej. Przekonaj się poniżej, zobacz tabelę i wykres.
Inflacja, która do niedawna wydawała się być pod całkowitą kontrolą, niestety wymknęła się (oby na jak najkrótszy czas) spod kontroli. Dowodem na to jest poniższa tabela obrazująca zmiany inflacji w ostatnim 12-miesięcznym okresie (luty 2010 r. styczeń 2011 r.).
Produkt krajowy brutto w ostatnim kwartale 2010 r. oraz - co bardzo prawdopodobne - w 1. kwartale bieżącego roku zanotuje wyraźny wzrost. Oba kwartały w skali rocznej są, jeśli chodzi o wyniki ogólne całej gospodarki, bardzo dobre - według szacunków wzrost PKB wyniósł ponad 4% r/r w 4. kwartale 2010 r.
Mniej więcej w połowie ubiegłego roku, w ślad za pozytywnym „przejściem” polskiej gospodarki przez najtrudniejszy okres kryzysu światowego poszło wzmocnienie polskiej waluty. Wówczas za 1 euro płaciło się ok. 3,95 złotego.
Główny Urząd Statystyczny podał, że produkt krajowy brutto (PKB, niewyrównany sezonowo) wzrósł w III kwartale br. o 4,2% r/r wobec wzrostu 3,5% r/r w poprzednim kwartale. To bardzo dobra wiadomość dla spółek, ekonomiści szacowali bowiem, że wzrost PKB nastąpił, ale miał wynieść ok. 3,7-3,8%.
Ze wstępnych szacunków Ministerstwa Gospodarki wynikało, że trzeci kwartał 2010 r. ma zacząć się bardzo dobrze, jeśli chodzi o wzrost produkcji przemysłowej. I tak się stało - kolejne miesiące również były bardzo pozytywnym zaskoczeniem.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w listopadzie wzrosły o 0,1% w porównaniu do października 2010 r., zaś rocznie wskaźnik ten wzrósł o 2,7%. Takie informacje na temat inflacji podał Główny Urząd Statystyczny.
Polska gospodarka nadal jest w dobrym stanie. Wiele wskaźników ogłaszanych choćby przez Główny Urząd Statystyczny wskazuje, że ten rok można jak na razie zaliczyć do udanych, jeśli chodzi o ogólny stan polskiej gospodarki.
Stopy procentowe w Polsce od dłuższego czasu wykazują się stabilnością. Jednak według opinii wielu ekonomistów, wraz z rozpędzającą się gospodarką oraz ryzykiem wzrostu inflacji istnieje ryzyko, że stopa procentowa NBP zostanie podniesiona, być może już na początku 2011 r.
@ Wiedza i Praktyka Sp. z o.o. \\ Wszystkie prawa zastrzeżone.
/WiedzaiPraktyka
/wip