Odpowiedzialność instytucji finansowej za straty poniesione w wyniku błędnej inwestycji trzeba udowodnić

Marcin Sarna

Autor: Marcin Sarna

Dodano: 4 stycznia 2013
Pytanie: W 2007 r. spółka zakupiła w banku znaczną ilość funduszy akcyjnych małych i średnich przedsiębiorstw. Był to okres, gdy wszystkie banki wstrzymały sprzedaż funduszy. Wpłacając znaczną kwotę pieniędzy na konto, kierownik placówki nakłonił do zakupu tych funduszy, określając, że taka liczba się zwolniła, gdyż jeden z klientów odsprzedał bankowi swoje fundusze. Kierownik zachęcał nas przy tym argumentem, że jest to bardzo korzystna lokata. Na tej transakcji spółka straciła bezpowrotnie 50% zainwestowanych środków. Jaka jest możliwość roszczenia wobec banku, który wprowadza w błąd klientów, którzy nie znają systemu inwestycyjnego w fundusze bankowe?
Odpowiedź:

Postawione pytanie dotyczy odpowiedzialności profesjonalnej instytucji finansowej, specjalizującej się w działalności, której wykonywanie wymaga powierzenia takiej instytucji nie tylko pieniędzy, ale także poufnych danych oraz zaufania. Działalność instytucji (tutaj: banku) może doprowadzić do poważnych strat. Specyfika odpowiedzialności podmiotów świadczących usługi finansowe jest niestety zagadnieniem złożonym. Do tego dochodzi kwestia ubezpieczenia działalności tych podmiotów jak też odpowiedzialności D&O (członków władz spółki).

Analiza zasad odpowiedzialności banku w konkretnej sprawie, a zwłaszcza ocena zasadności dochodzenia roszczeń od tego podmiotu, zależy silnie od stanu faktycznego. W niniejszej sprawie posiadam na tyle niewielką ilość informacji, że trudno o wszechstronną analizę możliwości pociągnięcia banku do odpowiedzialności.

Z przekazanego zarysu stanu faktycznego trudno wywnioskować, aby pracownik banku, nakłaniając do zakupu funduszy akcyjnych, wyszedł poza standardowe reguły kupieckie. Zakładam więc, że prowadząc rozmowę, nie przedstawiał nieprawdziwych informacji na temat zakładanej rentowności przedsięwzięcia, a tym samym nie dopuścił się oszustwa ani nie wprowadził Państwa w błąd. Inwestowanie w taki instrument finansowy jest obarczone poważnym ryzykiem, którego należy być świadomym w momencie podejmowania decyzji o zaangażowaniu własnych środków. Nie oznacza to jednak, że instytucje finansowe nie mają wobec klientów pewnych obowiązków informacyjnych.

Nad bankami czuwa Komisja Nadzoru Finansowego

W przypadku banków nad prawidłowym wykonywaniem tych obowiązków czuwa Komisja Nadzoru Finansowego. Komisja wydała uchwałę nr 99/09 z 18 marca 2008 r. w sprawie rekomendacji stosowania Kanonu Dobrych Praktyk Rynku Finansowego (http://www.knf.gov.pl/dla_rynku/kanon_praktyk/index.html). Niestety są one na tyle ogólnikowo sformułowane, że zaniedbanie ich stosowania wobec klienta nie może stanowić samodzielnej podstawy odpowiedzialności cywilnoprawnej.

Banki nie mogą rozpowszechniać informacji nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd

Przepisy ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym zabraniają stosowania praktyk mogących wprowadzić konsumenta w błąd, w szczególności poprzez:

  • rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji lub
  • rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd.

Praktyką wprowadzającą w błąd może być przy tym również zaniechanie udzielenia przez przedsiębiorcę istotnych informacji konsumentowi. Naruszenie obowiązków rzetelnej i prawdziwej informacji w stosunku do konsumenta może stanowić podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej.

Konsument może się bronić

Sytuacja konsumenta jest przy tym o tyle lepsza, że ciężar dowodu, iż dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd, spoczywa na banku, któremu zarzucone zostałoby stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej. Niemniej jednak należałoby dokładnie taką praktykę określić i opisać, a ponadto przedstawić dowody na jej istnienie.

Podsumowując, ewentualne dochodzenie roszczeń od banku zależy silnie od konkretnej sytuacji i sposobu „nagabywania” do zakupu ryzykownych instrumentów finansowych.
Autor:

 Marcin Sarna, radca prawny

Tekst opublikowany: 

 4 stycznia 2013 r.

Marcin Sarna

Autor: Marcin Sarna

radca prawny, ekspert z zakresu ochrony danych osobowych. Specjalizuje się również w kompleksowej obsłudze prawnej podmiotów gospodarczych, w szczególności świadcząc pomoc prawną dla producentów maszyn i urządzeń, przedsiębiorców funkcjonujących w branży usługowej i w sektorze energetycznym
Nie ma jeszcze komentarzy do tego dokumentu.
Zaloguj się aby dodać komentarz